Przejdź do treści

Synod powszechny

Nowa postać Synodu Biskupów, aby dać głos Ludowi Bożemu

Zmienia się formuła Synodu Biskupów. Nie będzie on już jednorazowym wydarzeniem, lecz procesem podzielonym na trzy etapy: lokalny, kontynentalny i powszechny w Rzymie. Jak podkreśla sekretarz Synodu chodzi o to, by w jak największym stopniu zaangażować w ten proces cały Lud Boży, aby każdy mógł się wypowiedzieć. „Proces decyzyjny w Kościele rozpoczyna się bowiem zawsze od słuchania, bo tylko w ten sposób możemy zrozumieć, jak i gdzie Duch chce prowadzić Kościół” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Mario Grech.


SYNOD, CZYLI NASZA WSPÓLNA DROGA

List pasterski w związku z  XVI Zgromadzeniem Ogólnym Synodu Biskupów

Drogie Siostry, drodzy Bracia,
„(…) Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu” (Mk 10,45). To, usłyszane przed chwilą zdanie Chrystusa, można potraktować nie tylko jako streszczenie całej dzisiejszej liturgii Słowa, ale w ogóle jako streszczenie Ewangelii. Chrystus przyszedł, aby służyć! Nie możemy też pominąć kontekstu, w którym padły te słowa. Oto Jan i Jakub próbują sobie „załatwićˮ pierwsze miejsca w Królestwie Bożym. Inni uczniowie jawnie się na to oburzają, pewnie dlatego, że sami chcieliby je dostać. A Chrystus cierpliwie tłumaczy: przyszedłem nie dla pierwszych miejsc, przyszedłem, aby służyć i „dać swoje życie jako okup za wielu”(Mk 10,45).

Tłumaczy to także dzisiaj i nam. Tłumaczy to swojemu Kościołowi, który powinien – jak słyszeliśmy w drugim czytaniu – trwać mocno w wyznawaniu wiary (por. Hbr 4,14) i przez to wyznawanie, tak słowem, jak i stylem życia, ukazywać światu Chrystusa – Sługę. Nie uciekniemy dziś przed podwójnym pytaniem. Najpierw warto zapytać samego siebie: czy inni, patrząc na moje życie, mogą zobaczyć w nim odbicie Chrystusa-Sługi, czy raczej widzą tylko kogoś nieustannie zatroskanego o własną pozycję i własne sprawy, ciągle oburzonego na drugich, szczelnie zamkniętego w swoim mikroświecie? I dalej: co można zobaczyć, patrząc na życie naszych kościelnych wspólnot: Chrystusa pochylonego w służbie najsłabszym, czy zatroskanie o wizerunek instytucji, walkę o zwycięstwo takiej czy innej opcji duszpasterskiej, a nawet politycznej?

Napięcia i spory między uczniami Chrystusa nie są niczym nowym, co dzisiejsza Ewangelia dobitnie ilustruje. Być może jednak obecnie są one jeszcze bardziej gorszące, bo przecież misja Chrystusa już się dopełniła. Otrzymaliśmy już Ducha Świętego. Jego tchnienie może nas doprowadzić do wspólnego rozpoznania woli Bożej. Jak Go słuchamy? Jak wygląda w naszych wspólnotach rozmowa o tym, co dziś Duch Boży mówi do Kościoła? Na ile potrafimy odwrócić wzrok od własnych spraw i dostrzec drugich, z ich potrzebami i doświadczeniami?

Nie powinniśmy uciekać od tych pytań, jeśli chcemy, by Kościół – od małych wspólnot wewnątrz parafii, poprzez same parafie i diecezje, aż po jego wymiar powszechny – podążał drogami wskazanymi przez Ducha Świętego. Nim zabierzemy się za jakiekolwiek reformy, potrzebny jest nam rachunek sumienia z tego, jak ze sobą rozmawiamy, jak nawzajem się słuchamy i jak rozeznajemy wolę Bożą? Nie tylko w sposób osobisty i indywidualny, ale także wspólnotowy.

Tydzień temu papież Franciszek rozpoczął uroczyście XVI Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów na temat: „Ku Kościołowi synodalnemu:  komunia, uczestnictwo, misja”. Synod to narzędzie, którym Kościół posługuje się praktycznie od swoich początków. Apostołowie zbierali się razem, aby podejmować decyzje pod tchnieniem Bożego Ducha (por. Dz15,1-33). Potem przez wiele wieków następcy Apostołów – biskupi – gromadzili się na synodach, by rozeznawać, jaka jest wola Boża względem Kościoła. Przez wieki synody były podstawowym sposobem podejmowania kościelnych decyzji.

Tym razem papież Franciszek pragnie, aby w synodalnym doświadczeniu uczestniczyli nie tylko biskupi. Do pójścia wspólną drogą rozeznania woli Bożej zaprasza wszystkich – bo wszyscy przez chrzest i bierzmowanie otrzymali Ducha Świętego, a w Eucharystii karmią się jednym Ciałem Żyjącego Pana. W ten sposób budują Mistyczne Ciało Chrystusa, czyli Kościół, za który są współodpowiedzialni. Samo słowo „synod” oznacza podążanie wspólną drogą. Synodalne prace potrwają dwa lata. Najpierw będzie miała miejsce faza diecezjalna, w przyszłym roku kontynentalna, a wreszcie w 2023 – powszechna. Jednak papież Franciszek chce, aby styl wspólnotowego rozeznawania stał się stałą praktyką Kościoła.

W czasie synodu mamy przyjrzeć się temu, w jaki sposób razem, duchowni i świeccy, budujemy wspólnotę Kościoła, począwszy od najmniejszej parafii. Czy i jak w Kościele ze sobą rozmawiamy? Jak często spotykamy się, by wspólnie szukać woli Bożej, a gdy już do takiego spotkania dojdzie, to na ile potrafimy cierpliwie słuchać siebie nawzajem, szanując zdanie drugiego? Ile jest w nas odwagi, żeby wypowiadać to, co w sercu rozpoznajemy jako możliwy głos Ducha Świętego? Czy nasze wspólnoty dają nam poczucie bezpieczeństwa, gdy próbujemy wypowiedzieć sprawy trudne? Papież proponuje, żebyśmy się nad tym zastanowili na różnych poziomach organizacji Kościoła, zarówno w nieformalnym gremiach, jak i w ruchach, stowarzyszeniach, parafiach i diecezjach. I jeszcze jedno pytanie, które Ojciec Święty podkreśla szczególnie: czy z naszej rozmowy o Kościele nie wykluczamy tych, których głos łatwo zignorować, bo są z jakiegoś powodu słabsi, zmarginalizowani i mniej obecni w „głównym nurcie” życia Kościoła?

Synodalne podejście musi zachowywać wrażliwość na włączenie do rozmowy wszystkich, nie wiadomo bowiem, przez kogo Duch Święty zechce przemówić. On „wieje kędy chce” (por. J 3,8) i kogokolwiek może wybrać jako swoje narzędzie. Wykluczenie kogoś ze wspólnotowego rozeznania może więc oznaczać pozbawienie się możliwości rozpoznania woli Bożej. Synodalne podejmowanie decyzji nie jest łatwe, bo zakłada, że głos Ducha wychodzący od jednego członka wspólnoty zostanie potem rozpoznany przez pozostałych, w których działa przecież ten sam Duch. Cierpliwość w słuchaniu i gotowość do nawrócenia, czyli nie tylko do zmiany własnych przekonań, ale do przemiany serca, są w takiej wspólnej drodze nieodzowne. Tym właśnie synodalny styl podejmowania decyzji różni się zarówno od władzy absolutnej, gdzie rację ma sprawujący władzę, jak i od demokracji, gdzie zwycięża ten, kto jest w stanie zdobyć choćby minimalną większość. W Kościele rację ma Duch Święty, a wszystkie ludzkie struktury władzy muszą służyć temu, by rozpoznać Jego tchnienie i mu się poddać.

Ten ideał nie jest łatwy do osiągnięcia. W Kościele istnieją – także na mocy prawa – struktury synodalnego rozeznania, jak na przykład parafialne i diecezjalne rady duszpasterskie, rady prezbiterów. Niestety nie zawsze i nie wszędzie są one rzeczywistym doświadczeniem wspólnotowej drogi rozeznania świeckich i duchownych, przełożonych i podwładnych. Nie zawsze i nie wszędzie w Kościele szuka się głosów z peryferii. Nie zawsze i nie wszędzie wysłuchuje się z miłością i szacunkiem ludzi zranionych, odrzucanych, mało znaczących w oczach świata. Proponowany przez Papieża rachunek sumienia z synodalności może nam pomóc w zmierzeniu się z tymi problemami. Ale pomoże tylko wtedy, gdy spróbujemy w naszych wspólnotach – od najmniejszych po największe – szczerze porozmawiać. Tam, gdzie zaufanie zostało z jakiegoś powodu nadszarpnięte, będzie to bardzo trudne. Nie ma jednak lepszego sposobu na odbudowę zaufania, jak spotkanie, bycie razem, cierpliwy dialog, któremu towarzyszy świadomość Bożej obecności.

Realizacja papieskiego zaproszenia do uczestnictwa w synodzie wymaga oczywiście także pewnej organizacji. Chodzi bowiem nie tylko o same spotkania i rozmowy we wspólnotach, choć już one są wielką wartością. Synod ma być też okazją do uświadomienia sobie, gdzie jesteśmy na drodze budowania synodalnej wrażliwości, czyli do wskazania, jakie napotykamy trudności, a jakie mamy dobre praktyki i doświadczenia? Głosy z synodalnego dialogu we wspólnotach lokalnych trzeba będzie zebrać, podsumować, przekazać dalej. Wkrótce zatem parafie powinny otrzymać szczegółowe informacje na temat przebiegu diecezjalnego etapu synodu, który potrwa kilka najbliższych miesięcy.

Nie trzeba jednak czekać na wytyczne organizacyjne, by zacząć rozmawiać. Można zacząć od wspólnot rodzinnych i dialogu małżeńskiego. Można porozmawiać z sąsiadami, czy koleżankami i kolegami z pracy. Można już włączyć pytanie o to, jak wspólnie szukamy woli Bożej, w tematy spotkań wspólnot parafialnych, zakonnych, diecezjalnych. A przede wszystkim można i trzeba w modlitwie osobistej i wspólnotowej wzywać Ducha Świętego, aby towarzyszył swoim tchnieniem wszystkim synodalnym rozmowom. Żeby podpowiadał, jak włączać do dialogu tych, którzy trzymają się z boku, albo którzy zostali zepchnięci na peryferie naszych wspólnot. Żeby otwierał nam serca na to, co mają do powiedzenia inni. Żeby uczył słuchania cierpliwego, empatycznego, wytrwałego oraz mówienia pokornego i odważnego zarazem. Żeby umacniał Kościół w mężnym wyznawaniu wiary (por. Hbr 4,14), czyli w ukazywaniu światu Chrystusa, który „nie przyszedł aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mk 10,45).

„Stajemy przed Tobą Duchu Święty, zgromadzeni w Twoje Imię. Pokaż nam drogę, którą powinniśmy iść i naucz jak nią podążać”! Prosimy o Wasze życzliwe i żywe uczestnictwo w synodzie oraz życzymy wielu dobrych doświadczeń w czasie synodalnych spotkań. Na wspólną drogę z serca błogosławimy, w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego!

Podpisali: Pasterze Kościoła w Polsce

Warszawa, dnia 7 października 2021 r.

 

INFORMACJE OGÓLNE: 

Przebieg procesu synodalnego określa ogłoszony dziś dokument sekretarza synodu, zatwierdzony przez Papieża. Przewiduje on, że zgromadzenie synodalne w Rzymie odbędzie się nie jak wcześniej przewidywano w październiku przyszłego roku, lecz rok później. Temat pozostaje ten sam: „Dla Kościoła synodalnego: komunia, uczestnictwo i misja”.

Proces synodalny zostanie zainicjowany oficjalnie przez Papieża w Rzymie 9 i 10 października oraz 17 października w Kościołach partykularnych. Pierwszy etap procesu ma miejsce na szczeblu lokalnym i potrwa do kwietnia przyszłego roku. Jego celem, jak czytamy w dokumencie, jest konsultacja całego Ludu Bożego. Sekretariat Synodu przygotuje kwestionariusz i vademecum z propozycjami, jak przeprowadzić konsultacje w każdym Kościele partykularnym. Każdy biskup będzie musiał mianować osobę odpowiedzialną za przebieg synodu na szczeblu diecezjalnym oraz za kontakt z konferencją biskupów. To właśnie w ramach lokalnych episkopatów podjęte będzie ostateczne rozeznawanie i wypracowana zostanie synteza, którą należy przesłać do Rzymu.

Na podstawie tych syntez zostanie opracowany przez sekretariat synodu w Watykanie pierwszy dokument roboczy, instrumentum laboris, który będzie stanowił podstawę do rozeznania i spotkań przedsynodalnych na szczeblu kontynentalnym. Ta druga faza synodu odbędzie się od września przyszłego roku do marca roku 2023. Każde spotkanie kontynentalne wypracuje własny dokument końcowy, który zostanie przesłany do Watykanu, gdzie na ich podstawie zostanie opracowany drugi dokument roboczy dla zgromadzenia synodalnego, które odbędzie się w Rzymie w październiku 2023 r.

Jak zapewnia kard. Grech nie chodzi tu o demokrację czy jakiś populizm, lecz o realizację pradawnej zasady, że pod dyskusję wszystkich powinno zostać poddane to, co dotyczy wszystkich. Kościół jest bowiem Ludem Bożym i to właśnie ten lud na mocy chrztu jest aktywnym podmiotem życia i misji Kościoła.

https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2021-05/nowa-postac-synodu-biskupow-aby-dac-glos-ludowi-bozemu.html

„Od Kościoła klerykalnego do Kościoła synodalnego”. 

Od Kościoła klerykalnego do Kościoła synodalnego”. Kościół Synodalny, do którego nas zaprasza Papież Franciszek, jest wspólnotą ludzi różnego pochodzenia, wykształcenia, statusu społecznego i światopoglądu, którzy spotkawszy Jezusa zmartwychwstałego, podążają razem wsłuchując się w głos Ducha Świętego, aby pokazać światu piękno Chrystusa jako drogę, prawdę i życie oraz Jego propozycję nowego życia. Jakie jest twoje doświadczanie Kościoła? W jakich obszarach Kościoła warszawskiego tę synodalność już widać, można jej doświadczyć? Jakie emocje budzi w nas myśl – synodalność, kościół synodalny? Do podjęcia jakich kroków zaprasza nas Duch Święty, abyśmy w Archidiecezji Warszawskiej wrastali w naszym „podążaniu razem”? 

1. TOWARZYSZE PODRÓŻY

W Kościele i w społeczeństwie jesteśmy na tej samej drodze, ramię w ramię. W naszym Kościele lokalnym kim są ci, którzy „podążają razem”? Kim są ci, którzy wydają się bardziej oddaleni? W jaki sposób jesteśmy wezwani, aby wzrastać jako towarzysze? Jakie grupy lub osoby pozostają na marginesie?

2. SŁUCHANIE

Słuchanie jest pierwszym krokiem, ale wymaga otwartego umysłu i serca, bez uprzedzeń. W jaki sposób Bóg przemawia do nas poprzez głosy, które czasami ignorujemy? W jaki sposób wysłuchiwani są świeccy, zwłaszcza kobiety i młodzi ludzie? Co ułatwia lub utrudnia nasze słuchanie? Jak dobrze słuchamy tych, którzy są na peryferiach? W jaki sposób jest włączony wkład osób konsekrowanych, mężczyzn i kobiet? Jakie są ograniczenia w naszej zdolności słuchania, zwłaszcza tych, którzy mają inne poglądy niż nasze własne? Jaka jest przestrzeń dla głosu mniejszości, zwłaszcza tych, którzy doświadczają ubóstwa, marginalizacji lub wykluczenia społecznego?

3. ZABIERANIE GŁOSU

Wszyscy są zaproszeni do mówienia z odwagą i parezją, to znaczy łącząc wolność, prawdę i miłość. Co umożliwia lub utrudnia odważne, szczere i odpowiedzialne wypowiadanie się w naszym Kościele lokalnym i w społeczeństwie? Kiedy i jak udaje nam się powiedzieć to, co jest dla nas ważne? Jak funkcjonują relacje z systemem medialnym (nie tylko z mediami katolickimi)? Kto przemawia w imieniu wspólnoty chrześcijańskiej i jak jest on wybierany?

4. CELEBROWANIE

„Podążanie razem” jest możliwe tylko wtedy, gdy opiera się na wspólnotowym słuchaniu Słowa i sprawowaniu Eucharystii. W jaki sposób modlitwa i celebracje liturgiczne inspirują i ukierunkowują nasze wspólne życie i misję w naszej wspólnocie? W jaki sposób inspirują najważniejsze decyzje? W jaki sposób krzewimy czynne uczestnictwo wszystkich wiernych w liturgii? Jaka przestrzeń jest dana na uczestniczenie w posłudze lektora i akolity?

5. WSPÓŁODPOWIEDZIALNI W NASZEJ WSPÓLNEJ MISJI

Synodalność służy misji Kościoła, do udziału w której powołani są wszyscy jego członkowie. Skoro wszyscy jesteśmy uczniami-misjonarzami, to w jaki sposób każda osoba ochrzczona jest powołana do uczestniczenia w misji Kościoła? Co przeszkadza ochrzczonym w byciu aktywnymi w misji? Jakie obszary misji są przez nas zaniedbywane? W jaki sposób wspólnota wspiera swoich członków zaangażowanych w służbę na rzecz społeczeństwa w różny sposób (zaangażowanie społeczne i polityczne, badania naukowe, nauczanie, krzewienie sprawiedliwości społecznej, ochrona praw człowieka, troska o środowisko itp.). W jaki sposób Kościół pomaga tym członkom przeżywać ich służbę społeczeństwu w sposób misyjny? W jaki sposób dokonuje się rozeznania wyborów związanych z misją i przez kogo?

6. DIALOG W KOŚCIELE I SPOŁECZEŃSTWIE

Dialog wymaga wytrwałości i cierpliwości, ale umożliwia także wzajemne zrozumienie. W jakim stopniu różne osoby w naszej wspólnocie spotykają się, aby prowadzić dialog? Jakie są miejsca i środki dialogu w naszym Kościele lokalnym? W jaki sposób krzewimy współpracę z diecezjami sąsiednimi, wspólnotami zakonnymi na danym terenie, stowarzyszeniami świeckich i ruchami itd.? W jaki sposób są rozwiązywane różnice poglądów, konflikty i trudności? Na jakie szczegółowe kwestie w Kościele i społeczeństwie powinniśmy zwrócić większą uwagę? Jakie doświadczenia dialogu i wspólnego zaangażowania mamy z wyznawcami innych religii i z osobami bez afiliacji religijnej? W jaki sposób Kościół prowadzi dialog i uczy się od innych instytucji społeczeństwa: świata polityki, ekonomii, kultury, społeczeństwa obywatelskiego i ludzi żyjących w ubóstwie?

7. EKUMENIZM

Dialog między chrześcijanami różnych wyznań, zjednoczonymi przez jeden chrzest, zajmuje szczególne miejsce na drodze synodalnej. Jakie relacje ma nasza wspólnota kościelna z członkami innych tradycji chrześcijańskich i wyznań? Co nas łączy i jak razem podążamy? Jakie owoce przyniosło nam wspólne podążanie? Jakie są trudności? Jak możemy zrobić następny krok we wspólnym podążaniu naprzód?

8. WŁADZA I UCZESTNICTWO

Kościół synodalny jest Kościołem uczestniczącym i współodpowiedzialnym. W jaki sposób nasza wspólnota kościelna określa cele, do których należy dążyć, drogę do ich osiągnięcia i kroki, które należy podjąć? W jaki sposób sprawowana jest władza lub zarządzanie w naszym Kościele lokalnym? W jaki sposób praca zespołowa i współodpowiedzialność są realizowane w praktyce? W jaki sposób i przez kogo przeprowadzane są ewaluacje? Jak są promowane posługi i odpowiedzialność świeckich? Czy mamy owocne doświadczenia synodalności na poziomie lokalnym? Jak funkcjonują organizmy synodalne na poziomie Kościoła lokalnego (Rady Duszpasterskie w parafiach i diecezjach, Rady Kapłańskie itd.)? Jak możemy promować bardziej synodalne podejście w naszym uczestnictwie i przewodzeniu?

9. ROZEZNAWANIE I PODEJMOWANIE DECYZJI

W stylu synodalnym podejmujemy decyzje poprzez rozeznawanie tego, co Duch Święty mówi przez całą naszą wspólnotę. Jakie metody i procesy stosujemy w podejmowaniu decyzji? Jak je można ulepszyć? Jak krzewimy branie udziału w podejmowaniu decyzji w strukturach hierarchicznych? Czy nasze metody podejmowania decyzji pomagają nam słuchać całego Ludu Bożego? Jaki jest związek między konsultacją a podejmowaniem decyzji i jak to realizujemy w praktyce? Jakich narzędzi i procedur używamy, aby promować przejrzystość i możliwość rozliczenia? Jak możemy wzrastać we wspólnotowym rozeznawaniu duchowym?

10. FORMOWANIE SIĘ W SYNODALNOŚCI

Synodalność pociąga za sobą otwartość na zmiany, formację i ciągłe uczenie się. W jaki sposób nasza wspólnota kościelna formuje ludzi, aby byli bardziej zdolni do „podążania razem”, słuchania siebie nawzajem, uczestniczenia w misji i angażowania się w dialog? Jaka formacja jest oferowana, aby wspierać rozeznawanie i sprawowanie władzy w sposób synodalny?

Materiały przygotowawcze do modlitwy i refleksji przed pierwszym synodalnym spotkaniem konsultacyjnym na poziomie diecezjalnym 23 listopada 2021 r., godz. 18.00 Dom Arcybiskupów Warszawskich, ul. Miodowa 17/19

https://synod.mkw.pl/wp-content/uploads/2021/10/materialy-przygotowawcze.pdf

List osób kontaktowych Synodu do proboszczów

Czcigodni Księża Proboszczowie,

W imię Boże rozpoczęliśmy XVI Synod Biskupów Kościoła Powszechnego „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”. Synod oznacza podążanie razem. W trakcie prac synodalnych będziemy przeżywać i umacniać w Kościele rzeczywistość wspólnoty sióstr i braci Chrystusa, razem wyznających wiarę, razem celebrujących wiarę i razem dających świadectwo o naszym Zbawicielu w każdym środowisku życia.

Papież Franciszek prosi nas, abyśmy nie potraktowali tego Synodu jako jednorazowego wydarzenia. Zadaniem tego Synodu nie jest bowiem zapewnienie chwilowego lub jednorazowego doświadczenia synodalności.

Chodzi o wypracowanie takich metod duszpasterskich, dzięki którym będziemy potrafili owocniej prowadzić misję ewangelizacyjną, przekonująco głosić światu Chrystusa, jedynego Zbawiciela człowieka i świata oraz czynić z ludzi jego wyznawców i świadków. Papież Franciszek przypomina nam, że aby wypełnić tę misję w świecie, Kościół powinien powrócić na drogę synodalną. To jest Jego autentyczny styl i sposób bycia w świecie. Ta misja Kościoła wymaga, aby cały Lud Boży podążał razem i razem włączał się w misję ewangelizacyjną.

Dlatego Synod ten jest zgromadzeniem nie tylko biskupów, ale jest drogą wszystkich wiernych. Sobór Watykański II ożywił poczucie, że wszyscy ochrzczeni, zarówno hierarchia, jak i świeccy, są powołani do aktywnego uczestnictwa w zbawczej misji Kościoła (LG, 32-33).

W tym Synodzie, zaangażowanie Ludu Bożego ma fundamentalne znaczenie. Dlatego istotne jest, aby każde synodalne spotkanie w parafii kierowało się zasadami: komunii, uczestnictwa i misji, które inspirują drogę synodalną.

Zrealizujemy te zasady, jeśli podczas spotkania zadbamy o:

– Autentyczne spotkanie. Nie chodzi tylko o bycie razem w jednym miejscu, ale o wytworzenie atmosfery wspólnoty, w której każda osoba, duchowna czy świecka, pragnie wejść w autentyczną relację z innymi osobami z przekonaniem, że przez każdego przemawia Duch Święty. Chodzi o wzajemną akceptację i wspólne dochodzenie do prawdy.
– Dostępność, aby jak największa liczba osób mogła uczestniczyć w spotkaniu.
– Świadomość kulturowa, abyśmy umieli spotkać się w różnorodności, jaką tworzy społeczność lokalna.
– Włączanie, podejmowanie wszelkich starań, aby zaangażować tych, którzy czują się wykluczeni lub marginalizowani, lub są pasywnymi członkami wspólnoty.
– Poszanowanie praw, godności i zdania każdego uczestnika spotkania.
– Rozeznanie – po modlitwie do Ducha Świętego i rzetelnym wsłuchiwaniu się w głos każdego uczestnika spotkania.
– Rzetelna synteza, która prawdziwie odzwierciedli spektrum wszystkich odpowiedzi, uwzględniając również poglądy krytyczne.
Synod ten zachęca nas również do znalezienia najbardziej skutecznych sposobów dotarcia do wszystkich wiernych świeckich. Czasem będzie konieczne osobiste zaproszenie tych, którzy odeszli z Kościoła, tych, którzy nie praktykują wiary, tych, którzy doświadczają ubóstwa lub marginalizacji.

Prosimy, aby spotkania synodalne odbywały się w każdej parafii. Wielką pomocą w autentycznym i owocnym przeprowadzeniu Synodu będzie obcowanie ze Słowem Bożym, lectio divina, lektura, medytacja i kontemplacja Pisma świętego. Każde spotkanie synodalne powinno rozpoczynać się od nabożeństwa biblijnego. Do każdej parafii przesyłamy wzór spotkania synodalnego. Ufamy jednocześnie, że kapłani i osoby kontaktowe wykażą się kreatywnością w autentycznym przeprowadzeniu konsultacji synodalnych.

Podczas spotkań pracujemy nad 10 problemami zaproponowanymi przez Sekretariat Generalny Synodu w Rzymie. Wybierzcie te, które najbardziej dotyczą parafii. Trzeba dodać do tych problemów inne tematy, które zaproponują uczestnicy spotkań lub pojawią się na spotkaniu. Prosimy, by nie ograniczyć się do jednego spotkania. Powinno być ich kilka. Owocem pisemnym tych spotkań, powinien być parafialny dokument, syntetycznie przedstawiający na trzech stronach podejmowane tematy i wnioski. Dokument ten trzeba przekazać Księdzu Dziekanowi do końca 2021 roku. Ksiądz Dziekan wraz z dekanalnym duszpasterzem dzieci i młodzieży przygotuje syntezę dekanalną konsultacji synodalnych. Następnie, na podstawie tego dokumentu przeprowadzone będą konsultacje podczas kolędowego spotkania z biskupami w dekanatach. W ich trakcie każdy z księży biskupów spotka się zarówno z duchownymi, jak i ze świeckimi przedstawicielami parafialnych zespołów synodalnych. Dokumenty dekanalne prosimy przekazać do diecezjalnego Sekretariatu Synodu do końca lutego 2022 roku.

Bp Piotr Jarecki
Ks. Matteo Campagnaro
Beata Chojnacka
Piotr Szular

https://ksieza.archwwa.pl/aktualnosci/list-osob-kontaktowych-synodu-do-proboszczow/

Kazanie na rozpoczęcie XVI Synodu Biskupów w Archidiecezji Warszawskiej,
Bazylika Archikatedralna, 17 października 2021 r.


Kościół na synodalnej drodze – List wielkopostny Arcybiskupa Warszawskiego 2022

 

Bracia i Siostry, Drodzy Diecezjanie!

1. Serce nie pozwala mi zacząć słowa do Was inaczej niż od tragicznych wydarzeń w bratniej Ukrainie. Giną i cierpią niewinni ludzie, zmuszeni do opuszczania domów. Cierpią i walczą o godność i wolność swoją i naszą.  Tegoroczny Wielki Post stał się poważnym okresem refleksji, zadumy, solidarności modlitewnej i solidarności ludzkiej z narodem ukraińskim.
Wkroczenie wojsk rosyjskich na teren Ukrainy budzi obawy nie tylko o pokój u naszych sąsiadów, ale również w naszym kraju, w Europie i na całym świecie. Wielkopostna modlitwa, post i jałmużna muszą być skierowane ku tym, którzy dziś cierpią najbardziej. Jako chrześcijanie mamy obowiązek modlić się w intencji tych, których dotknęła okrutna wojna, mamy obowiązek pościć w intencji pokoju w Ukrainie i na świecie. Z kolei jałmużna wielkopostna niech będzie okazją do spełnienia obowiązku przyjścia z pomocą tym, którzy takiej pomocy potrzebują, szczególnie uchodźców wojennych.

Ta pomoc wymaga prawdziwego poświęcenia, oddania własnego czasu i części środków pieniężnych, a nawet własności, dla drugiego. Wiele osób wykonało taki gest, udostępniając nawet własne mieszkania dla ukraińskich rodzin. Solidarna miłość musi nas kosztować. Taki właśnie jest sens jałmużny.

2. Nie przestając myśleć o wojnie w Ukrainie, w tegorocznym Wielkim Poście przychodzę do Was z zadaniem, które powierzył nam Ojciec Święty Franciszek, ogłaszając nową formułę prowadzenia Synodu Biskupów. Jestem głęboko przekonany, że Synod w takim nowym ujęciu – gdy zasięgnięcie opinii Ludu Bożego odbywa się w Kościołach partykularnych – jest dużą szansą i nadzieją na odnowę życia Kościoła i duszpasterstwa. Czymże bowiem jest trwający Synod? Już sama nazwa wskazuje, że jest wspólną drogą, po której idą wszyscy, którzy są Kościołem. Synodalność, jak przypomina nam Międzynarodowa Komisja Teologiczna, „jest to przede wszystkim specyficzny styl, który określa życie i misję Kościoła, wyrażając jego naturę jako wspólną podróż i gromadzenie się jako Ludu Bożego powołanego przez Pana Jezusa w mocy Ducha Świętego do głoszenia Ewangelii” (MKT 70). Synod nie jest celem samym w sobie. Jest metodą i sposobem ożywienia misji Kościoła. Jest po to, by Kościół nadal i lepiej głosił Ewangelię i przybliżał prawdę o Bogu. 

Jezus Chrystus jest obecny i żywy w Kościele, a my jesteśmy Jego Mistycznym Ciałem, które jest Mu potrzebne, by dalej mógł zbawiać człowieka i czynić miłosierdzie. Kościół spełni to zadanie, gdy będzie wspólnotą gromadzącą się na Eucharystii,

gdy jeszcze bardziej będzie Ludem Bożym pielgrzymującym do Ojca w niebie, ale pielgrzymującym w świecie, w którym żyjemy. Trzeba, abyśmy na tej drodze byli razem w Kościele – duchowni i świeccy, starsi i młodzi, ci, którzy są bliżej Chrystusa, z tymi,
którzy tę bliskość zagubili. Papież Franciszek przypomina nam, że „jako wyraz swej tajemnicy miłości do ludzkości Bóg obdarza całość wiernych instynktem wiary – sensus fidei – pomagającym im w rozeznawaniu, co rzeczywiście pochodzi
od Boga” (EG 119).
Synod jest dla wszystkich ochrzczonych, którzy kochają Kościół i którym zależy na Kościele. Wszyscy są zaproszeni do synodalnych zespołów w każdej parafii, do zespołów synodalnych w archidiecezji, 
a także do spotkań przez Internet i środki społecznego przekazu. Chodzi też o to, byśmy nauczyli się razem modlić, słuchać i rozmawiać. Razem być Kościołem.

Bardzo nam dzisiaj tej umiejętności rozmawiania i słuchania się potrzeba. Musimy się także uczyć rozumienia się nawzajem i ubogacania się różnorodnością, tam gdzie jest to możliwe lub wręcz konieczne, np. w rodzinach, parafiach, w życiu społecznym, a także i państwowym. Przez spotkania synodalne przygotujemy Kościół do Synodu Biskupów w 2023 roku. Zbierzemy odpowiednie uwagi i prześlemy do Rzymu. Najważniejsze będzie jednak to, co zostanie w nas, w naszych wspólnotach jako doświadczenie Synodu i przeżycie wspólnoty Kościoła.

3. Nasza ojczyzna jest w niebie.

Bracia i siostry! Tę podstawową dla chrześcijanina prawdę o życiu przypomina nam Kościół w czytaniach drugiej niedzieli Wielkiego Postu. Jest to przypomnienie niezwykle ważne, gdyż w trudzie życia często o tym zapominamy. Chrześcijanin, odrodzony przez chrzest jako dziecko Boże, wie, że jego ostateczne mieszkanie jest u Boga w niebie. Na tym świecie ma meldunek czasowy. Z tego wynika oczywista zasada – żyj w Bożym świecie jako zaproszony i powołany do nieba. 


Aby tak było, potrzebna jest wiara taka jak Abrahama. Bóg go powołuje, a wszystko po ludzku jest przeciwne. Ma być ojcem wielkiego narodu, a nie ma syna. Ma mieć ziemię obiecaną, a on w skąpym namiocie. On jednak – wbrew nadziei – wierzy i ufa. Bóg zawiera z nim przymierze i jak zawsze Bóg jest wierny. Dlatego Abraham jest ojcem naszej wiary. Bardzo nam tej postawy Abrahamowej dziś potrzeba. Jest wiele przeciwności, wiele trudności. Niepokój w świecie, lęk przed wojną, pandemia. Jedni tuż obok nas chorują i umierają. Inni z ogromnym poświęceniem w szpitalach pomagają chorym – lekarze, służba zdrowia. Obawiamy się o przyszłość duchową i materialną. To wszystko są okoliczności wołające o wiarę na wzór wiary Abrahama. Co robi Jezus w podobnej sytuacji? Wie, że zbliża się czas Jego ostatniej godziny na ziemi. Ogrojec, sąd u Kajfasza i Piłata, męka i śmierć. A więc sytuacja dla Niego trudna, tym bardziej trudna dla apostołów, którzy Mu zaufali. Bierze na górę Piotra, Jakuba i Jana i przemieniając się wobec nich, utwierdza ich w wierze: po męce i śmierci na krzyżu nic się nie skończy, zaś wszystko się zacznie zmartwychwstaniem Chrystusa i człowieczym zmartwychwstaniem. Do tego dochodzą słowa z nieba „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”.

Góra Tabor i słowa Ewangelii o przemienieniu Jezusa są dziś dla nas słowami pociechy i przypomnienia sensu życia człowieka na ziemi. Aby je usłyszeć, potrzeba wiary na wzór Abrahama. Potrzeba spotkań z Jezusem zmartwychwstałym w modlitwie, w Eucharystii, w drugim człowieku, dla którego żyjemy i jesteśmy. Może szczególnie warto zwrócić uwagę na uczestnictwo w niedzielnej Mszy Świętej, która jest naszym wstępowaniem na górę przemienienia po to, by lepiej usłyszeć słowa: „jedzcie i pijcie, to jest ciało i krew moja za was wydana”. To jest Jezus Chrystus, który o nas nie zapomina i jest z nami zawsze aż do skończenia świata.

Pytanie jest jedno: czy my, w miarę upływu lat, w czasie dwuletniej pandemii, nie zapominamy o drodze do naszej parafialnej góry przemienienia, jaką jest Eucharystia, niedzielna Msza Święta? Niech to będzie jedno z ważnych pytań do wielkopostnego rachunku sumienia. Apostołowie przy Chrystusie przemienionym powiedzieli: „dobrze nam tu być”. Dobrze nam być przy Bogu i tej wiary na wzór Abrahama tak bardzo nam potrzeba.

4. Kilka
spraw synodalnych, szczegółowych.

Bracia i Siostry! W trakcie spotkań synodalnych w dekanatach w styczniu, w których uczestniczyli księża, przedstawiciele katolików świeckich i tzw. osoby kontaktowe, poruszono wiele tematów szczegółowych, które są ważne w Kościele. Są takie, których nie podejmą i nie rozwiążą ani sami duchowni, ani sami świeccy. Trzeba je robić wspólnie. Jednym z najważniejszych owoców Synodu powinno być to, byśmy się bardziej otworzyli na siebie nawzajem – księża i wierni, byśmy więcej rozmawiali i doceniali nawzajem swoją rolę dla Kościoła i w Kościele.

W tym procesie wykorzystajmy to, co już jest w Kościele, a może słabo działa. Synodalność zawsze bowiem była i jest obecna w Kościele. Nie zaczyna się dopiero teraz. Są w Kościele, w diecezji, w parafii instytucje z natury synodalne, w których można rozmawiać, słuchać się i wspólnie działać. Trzeba je tylko ożywić i uruchomić. To Rady Diecezjalne, Parafialne Rady Duszpasterskie. Synodalne są też Rady Ekonomiczne, grupy parafialne, w których Kościół modli się, rozmawia i działa. Synodalny jest Ruch Światło-Życie, grupy oazowe w parafiach, kręgi domowego Kościoła. Synodalne bardziej powinny być ruch i stowarzyszenia. Ileż dla synodalności Kościoła czyni Droga Neokatechumenalna, Odnowa w Duchu Świętym, wspólnota Emmanuel i wszystkie inne wspólnoty. Bez nich już nie będzie możliwe duszpasterstwo w przyszłości, która się zbliża.

Synod – droga, którą chcemy iść – powinna być także okazją do rzeczy nowych. Powszechnie i głośno mówiliście na spotkaniach o trosce o młodzież, studentów i w ogóle o młode pokolenie. To rzeczywiście jest poważne wyzwanie dla Kościoła, dla wszystkich – dla duchownych, osób konsekrowanych i katolików świeckich, szczególnie dla rodzin. Nikt pojedynczo tego zadania nie spełni. Może małe grupy synodalne w parafiach dla młodzieży licealnej, dla studentów, dla młodych pracujących, dla młodych rodzin byłyby dobrą promocją duszpasterską? Wtedy podmiotem w takiej grupie synodalnej byliby zarówno ksiądz, jak i młodzi, ale też rodzice. Być może taka synodalność mogłaby wkroczyć w przygotowanie do Pierwszej Komunii Świętej, bierzmowania i sakramentu małżeństwa?

5. Co przed nami?

Wchodzimy coraz bardziej w czas Wielkiego Postu, by zbliżyć się i przeżyć czas Paschalny – święta Zmartwychwstania Pańskiego. A więc rekolekcje, spowiedź, drogi krzyżowe, kościoły stacyjne. O tym pamiętajmy.

W Kościele w Polsce trwa czas dziękczynienia za beatyfikację błogosławionych: kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej. Rozwija się powoli kult naszego biskupa, Prymasa Tysiąclecia. Przygotowujemy się do dziękczynienia w Warszawie w Święto Dziękczynienia 5 czerwca 2022 roku. Wprowadzimy do świątyni Opatrzności Bożej relikwie błogosławionych i będzie sprawowana dziękczynna Eucharystia z udziałem episkopatu. Wszystko to w dniu Zesłania Ducha Świętego. Już dziś zapraszam do udziału w tych uroczystościach.

W związku z Synodem, w sobotę i niedzielę 19 i 20 marca br., a więc za tydzień, przybędzie do nas z Rzymu kard. Mario Grech, sekretarz generalny Synodu. Spotka się na wykładzie o synodalności i na Eucharystii z wszystkimi kapłanami archidiecezji i z przedstawicielami parafii, którzy są zaangażowani w Synod. Świątynia Opatrzności Bożej pomieści wielu. Zapraszam księży w sobotę, 19 marca br. o godz. 10.00, a wiernych świeckich w niedzielę, 20 marca br. o godz. 11.00. Skorzystajmy z tej szczególnej okazji.

Bracia i Siostry!

Dziękuję, że wysłuchaliście do końca mojego słowa o Synodzie i Wielkim Poście. Nie piszę za często, więc tym bardziej chciałem powiedzieć to, co leży mi na sercu najbardziej, także o Ukrainie.  Wszystkich Was błogosławię w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Kardynał Kazimierz Nycz Arcybiskup Metropolita Warszawski

Skip to content